Na szlaku zabytków romańskich (VI)
Dwa lata temu, wracając z Kalwarii Pakoskiej zajechaliśmy do pobliskiego Kościelca Kujawskiego. Mieliśmy to szczęście, że w kościele natknęliśmy się na konserwatorów, którzy zajmowali się renowacją zabytku. Snując opowieść o wyjątkowości tutejszej świątyni pokazali nam najstarsze kamienne schody w Polsce. Ich stopnie prowadzą na gotycką wieżę. Znajdują się w jednym z najstarszych murowanych, wiejskich kościołów w Polsce. Od świątyni pochodzi współczesna (Kościelec), i dawna (Lapida Ecclesia – Kamienny Kościół, później po prostu Koszczioł) nazwa wsi oraz rodu - Kościeleckich.
O wyjątkowości kościoła pw. św. Małgorzaty świadczy zgromadzenie w jednej bryle różnych stylów architektonicznych. Bez trudu znajdziemy najstarsze romańskie fragmenty budowli z przełomu XII i XIII w. Gotycka jest wieża i sklepienia. W kościele mamy z dwie kaplice, podobne do siebie, ale wybudowane w różnym czasie. Starszą, renesansową, zaprojektował - prawdopodobnie - Jan Baptysta Quadro, twórca poznańskiego ratusza i budowniczy zamku w Niemczy. Kaplicę poświęcono św. Barbarze i pełniła rolę kaplicy grobowej rodu Kościeleckich. Tutaj znajdują się nagrobki Kościeleckich dłuta innego Włocha Jana Marii Padovano. Drugą kaplicę - Serca Jezusowego - dobudowano w XIX w. Obie zdobią renesansowe attyki, bardzo rzadkie w architekturze sakralnej, zwłaszcza na wsi.
Przebudowy gotyckie i renesansowe romańskiej świątyni nie zatarły jej surowego wyrazu. Raczej uzupełniły o to co miały najlepszego.
Kościół połączony był z pobliskim pałacem za pomocą, zniszczonego obecnie, podziemnego tunelu. Późno klasycystyczny, piętrowy pałac z 1849 r., został zaprojektowany na planie wydłużonego prostokąta. Jego fasadę zdobią ryzality zwieńczone attykami. Budynek wielokrotnie zmieniał właścicieli i przeznaczenie, aktualnie - odrestaurowany - stanowi własność prywatną.
W roku 1946, w pałacu znaleziono ogromny skarb. W 18 skrzyniach ukryta była zbroja rycerska, pistolety, złote kielichy liturgiczne, insygnia i ordery szlacheckie, porcelana saska i chińska, srebra stołowe, starodruki, od lat gromadzone przez ostatnich dziedziców wsi.
W parku otaczającym pałac znajdują się pozostałości wczesnośredniowiecznego grodziska, osada słowiańska była tutaj już VI w. W XIII w. wieś znalazła się w rękach potężnego rodu Leszczyców. Ród w wyniku przemyślanych mariaży osiągnął status możnowładczy w XIV i XV wieku a sama miejscowość otrzymała prawa miejskie w 1442 r. od Władysława Warneńczyka. Jednak wskutek mizernego tempa rozwoju, w okresie przedrozbiorowym prawa te utraciła. W ciągu XV – XX w. Kościelec należał do Łączyńskich, Działyńskich, zaś przed wybuchem II wojny światowej – Ponimirskich. Po wojnie majątek przejęli komuniści.
Park rozciąga się na powierzchni 8 ha, bezpośrednio graniczący z przykościelnym cmentarzem. W jego obrębie znajdują się XIX wieczne spichlerze folwarczne. Wśród drzewostanu dominują wiązy pospolite, lipy drobnolistne, klony pospolite, robinie akacjowe, a z iglaków świerki pospolite. Rzadziej występują kasztanowce białe, dęby szypułkowe, klony jesionolistne, sosny – limby oraz topole białe. Spotykamy tu również surmie zwane też katalpą, świerki kłujące wywodzące się z Gór Skalistych Ameryki północnej.
Miejscowi twierdzą, iż na terenie parku znajdują się tzw. wały szwedzkie. Opodal jest położone niewielkie jeziorko, w którym Szwedzi podczas potopu mieli zatopić ogromne skarby.
Kościelec - Kolegiata.Widok kamiennego kościoła, rys. M. Paszyński, lata 20./30. XX w., element zapisu podróży M. Paszyńskiego po ówczesnej Polsce; rys. ołówkiem. |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz