piątek, 14 czerwca 2013

Fotografia ekologiczna. Kafenol (caffenol)




Zdaje się, że jesteśmy u progu kolejnej rewolucji modowej. Papieżyca punkowej mody Vivienne Westwood rozpętuje ją pod hasłami ekologicznymi. Bunt przeciwko systemowi zamieniła walkę o lepszą przyszłość planety. Pod sztandarami etycznego krawiectwa proponuje ubiory z recyklingu, materiały stworzone choćby z plastikowych butelek pet. Babcia punka, proponuje abyśmy otwierając szafę zastanowili się czy nasze ubrania są etyczne.
W naszej części Europy dawanie drugiego życia zużytym przedmiotom to nic nowego. Tworzenie czegoś z niczego, narzędzia, ubioru, przedmiotu codziennego użytku z czegoś wyrzuconego to nic nowego w społeczeństwie niedostatku jakim przez kilka dekad byliśmy. Dla wielu z nas to nie rewolucja a codzienność. Co innego dla bogatych i przejedzonych z Ameryki i Europy zachodniej.  Jak to się ma do fotografii, nijak ale...





Posiadam kilka aparatów analogowych, które wypatrzyłem w lumpeksach. Czasami wystarczyło aby aparat zasilić baterią, włożyć film i fotografować (jak maleńkim, ale w metalowej obudowie Olympusem XA3). Moim ulubionym znaleziskiem jest jednak Kodak Brownie 44A, do którego zamiast trudno dostępnego i drogiego filmu 127 można - po wymontowaniu jednego elementu - bez problemu załadować film 135. Otrzymujemy klatkę 4x3,5 cm z perforacją jak na zamieszczonych zdjęciach.  





 Kafenol/Caffenol

Następnym problemem, na razie połowicznie rozwiązywalnym,  są odczynniki. Zamiast wywoływaczy opartych na trujących związkach na bazie np. metolu możemy bez większego trudu (z substancji, które znajdziemy w naszej kuchni) złożyć nietoksyczny, nie zagrażający otoczeniu, łatwo rozkładający się wywoływacz, składający się z kawy albo wina*), węglanu sodu i witaminy C. Efekty nie są może powalające ale to działa. Moim pierwszym filmem, wywołanym w Caffenolu był  Polypan F, 50 ISO (do testów wykorzystałem pobliskie buki). Jak widać z wglądówek, da się. Gorzej poszło z ze średnioformatowym Shanghaiem GP, film okazał się mocno przewołany z potwornym ziarnem, ale nadającym się do kopiowania. Za to efekt wywołania Agfy APX był bardziej niż zadowalający. Sprawdzonych receptur jest niewiele, chociaż ostatnio nawet na Digitaltruth Photo, w zakładce The Massive Dev Chart pojawił się wśród wywoływaczy caffenol!
Gorzej wyglądają sprawa z ekologicznym utrwalaczem, na razie tiosiarczan trudno zastąpić czymkolwiek**), tak aby cały proces był obojętny dla środowiska naturalnego. Jednak duzi chłopcy pracują po obu stronach oceanu nad znalezieniem odpowiedniej soli a efektami swoich doświadczeń dzielą się na bieżąco. Swoją drogą, ciekawe w którą stronę poszła by fotografia gdyby w XIX wieku istniał internet? Przydał by się jeszcze sposób na zmniejszenie zużycia wody w analogowym procesie fotograficznym.  


Caffenol prawie gotowy, kieszonkowa waga jubilerska z Chin okazuje się bardzo przydatna -
choć odczynniki można odważać łyżeczkami - w kafenolu można wywołać film kolorowy, ale efekty
bywają mizerne.
---

*) wineol
**) Uzupełnienie 7.08.2015 r. 
Okazuje się, że substancja utrwalająca znajduje się w każdej kuchni. Niestrudzony eksperymentator, autor bloga Caffenolcolor podzielił się swoimi doświadczeniami z użyciem zwykłej soli. Stężenie takiego fixera musi być dość duże a czas znacznie dłuższy niż utrwalanie roztworem tiosiarczanu. Więcej >>>

1 komentarz :

  1. Bardzo ciekawe. Zdradzi pan dokładny skład takiego wywoływacza, proporcje i czasy? A HP5 da się w nim wywołać? Pozdrawiam. M.

    OdpowiedzUsuń

..: Notatki z prowincji :..

Notatki z prowincji. Listy z Suicide City 1.

Świat się szybko zmienia, zmienia się internet, powoli zmienia się i ten blog. Od jakiegoś czasu staje się dla mnie - jak to kiedyś p...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy