Francuska Nowa fala
Najbardziej znaczącym filmem "Nowej fali" jest "A bout de souffle" (Do utraty tchu) Jeana-Luca Godarda. Reżyser zaplanował jedynie początek akcji filmu kierując ją do Paryża. Ponieważ budżet filmu był mizerny, Godart zainicjował ryzykowną grę wymyślania spontanicznie, każdego następnego momentu, każdej kolejnej sceny. Ekipa filmu nawet nie planowała jego ukończenia. Główne role zagrali Jean Seberg, aktorka pochodzenia amerykańskiego znana z filmu Bonjour Tristesse (Witaj smutku, 1957, na podstawie książki Françoise Sagan) oraz Jean-Paul Belmondo. Dzięki tym rolom oboje zdobyli dożą popularność. Szczegółnie Belmondo kontynuował swoją karierę w kinie popularnym jeszcze przez kilka kolejnych dekad.
"400 batów" się trochę zestarzało, natomiast "Do utraty tchu" jest ciągle niezwykle świeże.
OdpowiedzUsuńA Belmonda szkoda, że został na zawsze filmowym gangsterem coraz to bardziej jedno formatowym.
"Do utraty tchu" należny do moich ulubionych. Belmonda kocham jeszcze za Szalonego Piotrusia.