piątek, 10 kwietnia 2015

Problemat



Fotografia ćwiczebna 1. Ta klatka była mocno zaświetlona,
gęstość osłabiłem chemicznie.
Odbitka na papierze Ilford Multigrade RC Xpress, 24x30 cm


I udało się, Ilford Selochrome, z lat '50, '60 ubiegłego wieku, film negatywowy 620 pozostawiony w Brownie okazał się nienaświetlony, szkoda... Zabrałem go do Gniezna, mimo przejmującego zimna i przenikliwego wiatru tego dnia, kilka kadrów ćwiczebnych w centrum miasta udało mi się wykonać. Liczyłem na znaczny spadek czułości i bardzo obficie naświetlałem. Okazało się, że zbyt mocno, czas wywołania też był szacunkowy. Jak wnioskowałem, po luźnym nawinięciu filmu na rolkę, Selochrome okazał częściowo zaświetlony, pomógł osłabiacz Farmera. Efekt okazał się nadspodziewanie dobry, Browniego mogę więc wykorzystać do pewnych, szczególnych zdjęć. Efektów co prawda nie powtórzę, bo film był tylko jeden ale za to się nie zmarnował. Tutaj wracam do pierwszego zdania, szkoda, że negatyw nie był jednak wcześniej naświetlony, druga ekspozycja po półwieczu miała szansę spowodować, że na tych kadrach znalazło by się coś więcej niż ćwiczenia optyczno-chemiczne, była by szansa na pojawienie się FOTOGRAFII.



Fotografia ćwiczebna 2.
Odbitka na papierze Ilford Multigrade RC Xpress, 24x30 cm



Ten sam motyw wykonany rolejem, piony lekko poprawiłem w programie graficznym.
Odbitka na papierze Ilford Multigrade RC Xpress, 24x24 cm


Problemat istotny: jak stracić cnotę i zachować niewinność? 


Janusz Nowacki przyjechał dzisiaj po swoje Twarze jazzu, znaleźliśmy dłuższą chwilę na rozmowę, jak zawsze w była inspirująca. Janusz nigdy nie szczędził młodszym kolegom porad, pomocnych uwag, bezcennych opinii krytycznych, miażdżących ale konstruktywnych recenzji. Nie miał nigdy problemu z podzieleniem się swoją wiedzą i doświadczeniem fotograficznym i galeryjnym a przy tym nie wpadał w protekcjonalny ton. Podobnie traktował kolegów jedynie Lechu Morawski.
Mistrz radzi  aby w celach wystawowych skanować-sfotografować negatywy, opracować tonalnie, poprawić błędy i wykonać wydruki. I tak jedynie nieliczni poznają wartość prawdziwego ręcznie wykonanego fotogramu. Niewielu dziś jest wstanie dostrzec wartość i znaczenie prawdziwej odbitki żelatynowo-srebrowej.
Zwierzyłem się, że projekt, nad którym od lat pracuję, postaram się opracować na barytach i dobrych plastikach ale na inne, archiwalne negatywy, z których mógłbym wykonać ważne dokumentalnie wystawy, nie mam już ani siły ani pieniędzy. Janusz zasugerował aby odbitki wykonać (bo mam już uzbierany papier), nawet niezbyt duże ale odłożyć do archiwum, pokazywać tylko znającym się na rzeczy, kolegom analogowym, na wystawy zaś przygotować kopie-wydruki cyfrowe. Oj, namącił mi w głowie... jak to wszystko mam pogodzić z Manifestem z 2012 r? Nie da się jednocześnie zjeść ciastko i je mieć.


Fotografia ćwiczebna 3.
Odbitka na papierze Ilford Multigrade RC Xpress, 24x30 cm

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

..: Notatki z prowincji :..

Notatki z prowincji. Listy z Suicide City 1.

Świat się szybko zmienia, zmienia się internet, powoli zmienia się i ten blog. Od jakiegoś czasu staje się dla mnie - jak to kiedyś p...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy