piątek, 18 listopada 2011

Wapno. Dokumentacja 2004-2010


Kilka dni temu powiększyłem ostatnią, wystawową, odbitkę z wapieńskiej dokumentacji. SOLANIE, orkiestra kopalniana z Kłodawy na tle budynków kopalni w Wapnie. Wydarzenie miało miejsce ponad rok temu, kiedy to Jurek Jernas kręcił swój dokument Bohaterowie z Wapna. Wykonałem wtedy kilka reporterskich zdjęć (cyfrowych) z akcji. Zdążyłem jeszcze wysłać je na Moją Wielkopolskę 2010. Premiera filmu miała miejsce w Barbórkę 2010. Film zaczął żyć własnym życiem, a ja zdecydowałem zamknąć wreszcie, swój projekt, nad którym pracowałem od 2004 roku. Zdjęcia były raz lepsze a raz gorsze; eksperymentowałem z różnymi technikami, cyfra, pinhole, film, fotokast. Ostatecznie zdecydowałem się powiększyć negatywy czarno-białe. Spędziłem w ciemni kilka tygodni, efektem jest ponad 20 powiększeń 30x40.
Z sesji 2010 został mi jeszcze jeden negatyw czarno-biały i dopiero teraz zabrałem się za powiększenia. To zdjęcie ma być zwieńczeniem  całego cyklu. Jeszcze tylko pass-partu, opisanie obrazów  i wyjazd do Gminy Wapno z gotową pracą, może będą chcieli wystawić? Niestety kilka miesięcy temu, po ciężkiej chorobie, odszedł p. Zygmunt Kubasik (więcej >>), strażnik pamięci o kopalni, człowiek wielkiego serca, znany i szanowany przez wszystkich.


3 komentarze :

  1. Widzę, że nie tylko ja robiłem ostatnio powiększenia z Wapna, choć ja zostałem z "niczym" marnując ostatnią paczkę 24x30 cm. Na łopatki położył mnie zbyt kontrastowy negatyw, zbyt kontrastowy papier i zbyt kontrastowy wywoływacz.

    Trzymam kciuki za pozytywny rezultat wyjazdu, jak zawiśnie to bardzo chętnie zobaczę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jędrku, pewnie nie było by jeszcze tych powiększeń, gdyby nie Twoja wrześniowa (?)wyprawa do Wapna, nasza korespondencja na ten temat. Dotarło wtedy do mnie, że czas najwyższy skończyć wreszcie ten projekt. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Sierpniowa, ale cieszy mnie to, że jakoś (nawet nieświadomie) przyczyniłem się do podsumowania paroletniej pracy (a Pana zdjęcia z Wapna śledzę od paru lat w googlowej picasie) i mam nadzieję, że zwieńczeniem tych starań będzie wystawa, bo wiem ile znaczy dla Pana to miejsce. Za to trzymam mocno kciuki i tego życzę.

    Póki co mam tarapaty finansowe, ale jak uda mi się uzbierać na bardziej miękki wywoływacz (Fenal zastąpię Eukobromem), zbuduję maskownicę 30x40 i skończę te odbitki na papierze, chętnie kiedyś przywiozę i pokażę. Pewnie będzie to styczeń, bo babcia u której zatrzymuję się zawsze w Wągrowcu pomieszka trochę u mnie w Poznaniu ze względu na stan zdrowia.Może uda mi się zajrzeć wcześniej, np. na spotkanie Odbitki lub jakąś wystawę, bo "Gumę" widziałem tuż przed Świętem Zmarłych.

    Jeżeli chodzi o film, póki co nakręciłem jedynie te 20m 16tki, ale z tym mi się nie śpieszy - pośpiech nie jest niczyim przyjacielem.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

..: Notatki z prowincji :..

Notatki z prowincji. Listy z Suicide City 1.

Świat się szybko zmienia, zmienia się internet, powoli zmienia się i ten blog. Od jakiegoś czasu staje się dla mnie - jak to kiedyś p...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy