Solarigrafia całoroczna kw. 2014 - kw. 15, skan 2015. |
Powinienem to po prostu wyrzucić i zapomnieć. Trudno jednak powiedzieć co może zainteresować potencjalnego badacza, który trafi na taki eksponat za 100 czy 500 lat. Między innymi dla tego rzadko wyrzucam próbki, ścinki a nawet nieudane zdjęcia. Zdarzało się, że artyści zakopywali, albo wkładali pod darń nienaświetlony papier fotograficzny, mając nadzieję że powstaną na nim interesujące faktury. Nikt do tej pory nie zastanawiał się nad tym, że materiał fotograficzny może być pożywką dla nowego życia.
Z założenia miała to być solarigrafia naświetlana przez pełny rok od połowy kwietnia 2014 do połowy kwietnia 2015. Metalową puszkę z dziurka umieściłem w idealnym, lekko osłoniętym miejscu, dziurkę skierowałem w kierunku południowym, w stronę słońca, puszka cały czas narażona była na mróz i upał, deszcz i śnieg, warunki atmosferyczne nie były jej obojętne. Co jakiś czas sprawdzałem stan puszki, który wydawał się być niezły, niestety nie zdawałem sobie sprawy z procesów jakie zachodzą wewnątrz. Jeden rok wystarczył aby blacha skorodowała i do wnętrza obscura dostała się wilgoć, która zaatakowała papier i emulsję. Po otwarciu wieczka znalazłem dość obrzydliwą i włochatą pleśń, która pochłonęła znaczną część powstających linii drogi słońca na nieboskłonie. Nie udało się wykonać ciekawej solarigrafii ale za to wyhodowałem w obscurze - nową formę życia.
Zbliża się kolejny World Pinhole Day, zostały mi do otwarcia jeszcze dwie puszki.
Mapa świata. Solarigrafia całoroczna kw. 2014 - kw. 15, odwrócona po zeskanowaniu.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz