Tadeusz Kantor wymyślił rzeczywistość (realność) najniższej rangi, czyli tę, do której każdy ma dostęp, która każe mi zawsze sprawy umieszczać i wyrażać w materii jak najniżej, jak najniższej, biednej, pozbawionej godności, prestiżu, bezbronnej, często nawet nikczemnej.*) Z kolei lider poznańskiej nieformalnej grupy artystycznej Penerów**) Wojciech Bąkowski często powołuje się na Mirona Białoszewskiego. Podobnie jak Białoszewski w swoich wierszach, tak Bąkowski w tekstach, obiektach czy filmach buduje pomniki z najbardziej dostępnych elementów rzeczywistości czy aspektów życia. Białoszewski osiąga największą moc kiedy używa tych najbiedniejszych, najbliższych, najprostszych elementów rzeczywistości - mówi Bąkowski.
Tadeusz Sobolewski wspominając Tajny Dziennik Mirona: Białoszewski żywił się ludźmi, nami też. Przyjaciele mówili, ze Miron jest gorszy niż UB, bo on wszystko donosi – publiczności! Donosy rzeczywistości robił stale, był ludożercą ale nie wampirem. Przysiadał, podsłuchiwał, notował, nagrywał, nieustannie przetrawiał donosy codzienności.
Skany wglądówek 18x24 cm, Fomaspeed |
Wydawać by się mogło, że działaniom penerskim na polu sztuk wizualnych nie powinno być po drodze z większością fotografów. Istnieją jednak fotografiści*** niszowi, którzy mają wiele wspólnego w podejściu do warsztatu artystycznego i budowaniu języka artystycznej wypowiedzi. Penerstwo, bazując na staroświeckich wręcz kategoriach, odwołuje się bez skrępowania do pojęć indywidualności, stylu czy kunsztu, a nawet dziewiętnastowiecznego podejścia do tworzenia, okazuje się bliskie modernizmowi i mieści się w postawach, które pozwalają się objąć mianem tricksterowania, polegającego w tym wypadku na niewpisywaniu się w mainstream****) podobnie jak nieliczni fotografowie schowani w niszy niszy.*****)
Trickster działa wszak niczym rodzaj camera obscura, dokonując odwrócenia obrazu świata, a także jego postrzeganie może dać bardziej prawdziwe o nim wyobrażenie niż rzeczywistość postrzegana na serio, bez owego odwrócenia.
Park Norweski znajduje się w centrum uzdrowiska Cieplice, sąsiaduje z Parkiem Zdrojowym (łączy je most przez Wrzosówkę) i jest jedną z atrakcji Jeleniej Góry. Park założony został na początku XX wieku przez właściciela fabryki maszyn papierniczych Eugena Füllnera, pierwotnie oddzielał zakład produkcyjny od osiedla domów robotniczych. Nazwą nawiązuje do pawilonu wybudowanego na wzór restauracji w Oslo, do niedawna mieściło się w nim Muzeum Przyrodnicze.
Park Norweski, Jelenia Góra, Cieplice, zdjęcie cyfrowe, LG, 2014 r. |
---
*) (Tadeusz Kantor za: Jan Kłossowicz, "Tadeusz Kantor"
**) Piotr Bosacki: …sztuka Penerów, nie ma szczególnych ambicji dostosowania się do form przekazu medialnego. (Jest prawie pewne, że żaden Pener nigdy nie będzie wykonywał ćwiczeń gimnastycznych na tle obrazu kontrolnego telewizora)
Szabłowski: Sztuka Penerstwa ma więc powstawać z wewnętrznej potrzeby, a nie intelektualnej kalkulacji, i wyrażać się bez ogródek. Ekspresja, o której mowa, jest radykalna do tego stopnia, że zapomina o dobrych obyczajach. Nie wstydzi się brudu, potocznej mowy i braku elegancji. Penerstwo jest sztuką marginesu społecznego, ba - sztuką wyniośle aspołeczną, rzucającą prowokacyjne wyzwanie normom i wrażliwości drobnomieszczaństwa i klasy średniej.
Więcej: http://culture.pl/pl/tworca/penerstwo***) pojęcie wymyślone przez poznańskiego fotografa Lecha Morawskiego (1939-1995)
****) Marta Smolińska,TRICKSTEROWAĆ W POZNA(wa)NIU: Penerstwo i The Krasnals, Oppositre nr 2 STRATEGIE TRICKSTERA W PRAKTYCE ARTYSTY I KURATORA
*****) nisza niszy - tak, ironicznie, W. Wilczyk z nieukrywaną wyższością, określił ten nurt fotografii tworzonej przez miłośników i poszukiwaczy...
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz