poniedziałek, 17 listopada 2014

Korytarz bogów






Dopiero co, pisałem o poszukiwałem powiązań fotografii elementarnej i Witka Jagiełlowicza... Kilka dni temu wylądowałem w Jeleniej Górze na seminarium PF DKF. Warto będzie wkrótce, wrócić do tematu bo prezentowany tam przez Grzegorza Pieńkowskiego przekrój kina ukraińskiego okazał się nie tylko interesujący lecz również inspirujący. Zwieńczenie przeglądu, film Łoznicy - Majdan. Rewolucja godności - nie tylko poruszył ale pokazał jak prostymi zabiegami formalnymi można zwielokrotnić moc przekazu filmowego... Wróćmy jednak do fotografii, pierwszą osobą, która spotkałem już na samym wejściu do JCK czyli w słynnej Galerii Korytarz okazała Ewa Andrzejewska (powinienem napisać, bogini, dobry duch Szkoły Jeleniogórskiej). Pani Ewa wieszała właśnie wystawę, której otwarcie miało się odbyć dnia następnego. Kilka minut później na ścianie w moim pokoju hotelowym objawiły mi się dwie prace Wojciecha Zawadzkiego, prawdziwe baryty a nie jakieś tanie wydruki, dalej, w Cieplicach, w nowej siedzibie Muzeum Przyrodniczego, wśród niedawno odsłoniętych fresków, prezentowane są wystawy E. Andrzejewskiej (Fotografia pamiątkowa) i W. Zawadzkiego (Olszewskiego 11)! 







Następnego dnia, korzystając z zaproszenia samej Ewy Andrzejewskiej, bez żalu odpuściłem sobie końcówkę nacjonalistycznego, ukraińskiego filmu aby na własne oczy zobaczyć z nadzieją na poznanie, kolejnego boga Szkoły Jeleniogórskiej, Wojciecha Zawadzkiego.
Na wernisażu nie zabrakło autorów z niedalekich Czech, okazuje się, że Josef Sudek jest nieustającą inspiracją dla pokoleń czeskich fotografów. Szacunek i podziw jakim otaczają go współplemieńcy przybiera czasami formę kultu. Sama wystawa zatytułowana jest W Ogrodzie Rothmayera a na fotografiach widzimy fragmenty ogrodu, w którym w latach 50 i 60 XX wieku tworzył Josef Sudek. Autorami prac są Tomáš Balej, Jaroslaw Beneš, Tomáš Rasl, Karel Kuklík oraz gościnnie Wojciech Zawadzki. Warto dodać, że wymienieni Kuklik (ur. 1937 w Pradze) i Benes (ur. 1946 w Pilznie) to już uznani klasycy czeskiej fotografii, podobnie jak Zawadzki w Polsce. Wystawa czeskich artystów - fotografów, dedykowana cyklowi fotografii stworzonych w latach 50- tych XX wieku w ogrodzie słynnego architekta Otto Rothmayera przez legendarnego, znanego na całym świecie czeskiego artystę Josefa Sudka*).









Zestaw jest bardzo różnorodny, każdy z autorów obrał inną ścieżkę zmierzenia się z ogrodowymi tematami mistrza Sudka. Interesujące jest śledzenie na podstawie jednego, wybranego motywu minimalizmu Kuklíka, negowania Form u Beneša i lekkiego romantyzmu Homoli, oraz tego, jak Rasl wychodzi poza motyw, choć ciągle w nim jest, a Balej nie wypiera się swojego architektonicznego ja, starając się przeniknąć powierzchnię materii.
"Willa Rothmayera" to kolorowa mozaika na płaszczyźnie pięknej klasycznej techniki wielkiego formatu, przy której dyskusje o sztuce jakoś tracą sens.**)






W krótkiej rozmowie z Ewą Andrzejewską, w tym miejscu, nie można było nie wspomnieć Eryka (Ireneusza Zjeżdżałki), który jako młodzieniec regularnie przyjeżdżał do Jeleniej Góry na Warsztaty Fotograficzne prowadzone przez Andrzejewską i Zawadzkiego. Impresje z Jeleniej Góry, miejsca niezwykle ważnego dla polskiej fotografii, pojawią się tutaj, jeszcze  w najbliższych tygodniach jeszcze wielokrotnie. 

--
*)  info z JCK
**) cytat z katalogu wystawy.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

..: Notatki z prowincji :..

Notatki z prowincji. Listy z Suicide City 1.

Świat się szybko zmienia, zmienia się internet, powoli zmienia się i ten blog. Od jakiegoś czasu staje się dla mnie - jak to kiedyś p...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy