Ostatnio więcej zdjęć z pracy niż swoich. To też trzeba robić, i też dobrze. Recital Joanny Trzepiecińskiej 6.03.2011 r. Pani Joanna zgodziła się na zdjęcia bez flesza w czasie tylko jednej piosenki. Dzięki temu miałem mniej pracy z wybieraniem zdjęć. Znowu przydał się starożytny, radziecki Helios.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz