środa, 27 grudnia 2017

27.12.2018




99 lat temu wybuchło Powstanie Wielkopolskie. Wybuch powstania nastąpił spontanicznie po przyjeździe Paderewskiego do Poznania ale dalej prowadzone było przez doświadczonych na frontach I wojny światowej oficerów i żołnierzy, nie brakło jednak ochotników bez przygotowania wojskowego.
Widniejący na zdjęciu pomnik grobowiec poświęcony pamięci poległych powstańców stał do na wągrowieckim cmentarzu nowofarnym. Pod pomnikiem, wzniesionym w 1929 r. spoczęły ciała 17 powstańców wielkopolskich. Monument zburzony został przez Niemców wkrótce po zajęciu przez nich miasta w 1939 r.  Zbiór kilku szklanych negatywów (8,7 x 11,7 cm) otrzymałem na początku wieku od śp. Elżbiety Martyńskiej; Elżbieta nie potrafiła zidentyfikować osób pozujących przed pomnikiem; są to albo członkowie przedstawiciele jakiejś organizacji patriotycznej, może powstańcy, towarzysze broni poległych? Autor zdjęć jest również nieznany.

W zbiorach Muzeum regionalnego znajduje się zdjęcie z dokumentujące rozbiórkę monumentu datowane na 1939 r. Istnieje również fotografia pomnika wykonana w pierwszych dniach września 1939 r. przez żołnierza Wehrmachtu (poniżej).



sobota, 16 grudnia 2017

Gry i zabawy albo sentymenty



Kudowa-Wągrowiec, 2003-2005. (1/1, 20x30 cm) Technika mieszana. Fotografia oryginału.


Prace są cztery czarno-białe i ręcznie pokolorowane, wykonane w 100% pod powiększalnikiem oprawione w amatorskie passe-partout 50x60 cm. Tylko 1 raz były pokazywane publicznie, później na wiele lat wylądowały strychu; niedawno poszukując konkretnego, zagubionego zdjęcia trafiłem na te "eksperymenty". Pomysł podkolorowania zdjęć wziął się od Jana Saudka, który 20 lat temu był u nas bardzo popularny.
Powrót do  dzieciństwa nie jest łatwy. Lalki, zabawki to chyba najprostszy szlak, do tego trochę przeszkadzajek, w tamtych czasach - gdy mogłem sobie pozwolić na wielogodzinne seanse w ciemni - różne pomysły przychodziły do głowy.
Od lat noszę się z zamiarem sentymentalnej podróży fotograficznej do miejsca mojego dzieciństwa, małego miasteczka w powiecie iławskim, na wschodnich krańcach ziemi chełmińskiej a w międzywojniu przy granicy z Niemcami. Dzieciństwo i szkoła podstawowa w latach 60/70 a potem liceum w rytmie Paranoid i Schodów do nieba, te czasy nie wrócą i nawet nie powinny. Nasza pamięć jest wybiórcza, pamiętamy tylko to co miłe i sympatyczne dlatego w końcu wybiorę się z aparatami tam gdzie trawa zawsze była zielona, a woda czysta-przezroczysta.


Kudowa-Wągrowiec, 2003-2005. (1/1, 20x30 cm) Technika mieszana. Fotografia oryginału.


Kudowa-Wągrowiec, 2003-2005. (1/1, 20x30 cm) Technika mieszana. Fotografia oryginału.


Kudowa-Wągrowiec, 2003-2005. (1/1, 20x30 cm) Technika mieszana. Fotografia oryginału.





środa, 13 grudnia 2017

Mana z lasu



Mana z lasu 1 / 11.12.2017 r.

W dzisiejszy stechnicyzowanym świecie, zdominowanym przez naukę i myśl racjonalną nie powinno być miejsca na magię. Mimo to ciągle jest obecna w resztkach wiejskiej kultury tradycyjnej i pop-kulturze; niezwykle żywa jest wiara w horoskopy, maskotki, amulety, talizmany, szczęśliwe liczby. Skąd więc bierze się popularność wróżek i znachorów, moda na okultyzm i wiara w czarownice? Prof. Andrzej Wierciński uważał, że (...) to ze znużenia cywilizacyjną codziennością i jej wymaganiami, potrzebą uogólnionego poznania świata i poczucia sensu życia, które u pewnej części ludzi nie są zaspakajane ani przez tradycyjne religie, ani filozofię, ani przez światopogląd scjentystyczny. A wreszcie, nie wygasł przecież typowy dla człowieka pęd ku temu, co nieznane.


Mana z lasu 2 / 11.12.2017 r.


W szkicach z antropologii religii - Magia i religia, prof. Wierciński - słusznie zauważa, że magia zakłada zasadniczą jedność świata i tego, co się dzieje w człowieku. Jedność tę zapewnia ciągłość przejść między rzeczami i zdarzeniami, którą wzmacnia przekonanie o manipulowaniu, w zasadzie bezosobową ale wypełnioną tajemniczym życiem energią, która w różnych proporcjach zawarta jest w składnikach otoczenia i samych ludziach. Tę magiczną energię nazywamy mana, terminem wywodzącym się z wysp Polinezji. Mana może oznaczać moc czarownika, właściwości magiczne przedmiotu ale również - być zaczarowanym, albo - działać magicznie. Odpowiednikiem mana w europejskiej magii średniowiecznej było pojęcie fluidu.



Mana z lasu 3 / 11.12.2017 r.

Jak jest różnica między magią a techniką? Magia operuje małymi energiami obrzędu magicznego, a technika wymaga potężnych nakładów energetycznych. Formuła magiczna może nagle wytworzyć rzecz, a w technice tylko odpowiednia sekwencja czynności narzędziowych, najpierw modelujących części a potem zespalających je w całość. W końcu magia ma charakter rzemiosła a technika jest naukowa.


Mana z lasu 4 / 11.12.2017 r.


Mana z lasu 5 / 11.12.2017 r.

..: Notatki z prowincji :..

Notatki z prowincji. Listy z Suicide City 1.

Świat się szybko zmienia, zmienia się internet, powoli zmienia się i ten blog. Od jakiegoś czasu staje się dla mnie - jak to kiedyś p...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy